Wystepujacy na codzien w laboratorium dramatu, a ostatnio w spektaklu Malambo -mimo 2planowej roli- przykowa wzrok swoja gra i mimika. Czlowiek wulkan. Mimo ze przedstawienie jest bardzo "zywe" i "duzo sie tam dzieje", zachwycil mnie najbardziej. Zreszta ne tylko mnie. Pozdrawiam