To ma być Arya? Wogóle nie przypomina mi Aryi,którą opisał Paolini. Arya miała mieć czarne lokowane włosy i być piękna. Jedyne co się zgadza to to,że jest chuda i nic poza tym.
Pozdrawiam
Zgadzam się z Arweną, jakoś nie przypomina mi Aryi, chociaz moze i coś z tego wyjdzie.
Pozdrawiam !!
i zapraszam do mnie na bloga
Zgadzam się z Arweną, jakoś nie przypomina mi Aryi, chociaz moze i coś z tego wyjdzie.
Pozdrawiam !!
i zapraszam do mnie na bloga
Aj czego wy chcecie? Widziałem ją w Residencie, Wechikule czasu oraz Helenie Trojańskiej i jak dla mnie nawet pasuje. A komu pasował (oczywiście przed filmem) człowiek o imieniu Viggo na Aragorna we Władcy?
Nie liczy się kolor włosów bo to tylko szczegół, ale gra i wygląd. W Eragonie Arya była ładna i Sienna też jest ładna. Oprócz wyglądu liczy też się gra, bo to dzieki niej film się podoba albo nie. A jaśli chodzi ci Arwena o to że wyglądem troche niepasuje do opisu Paoliniego to weź sama znajdź osobę pasującą. On ją sobie wyobraził wiec taką kobiętę bedzie trudno znaleźć lub nawet niemozliwe.
Ja powiem trak: mi nie przypomina tej Aryi (jak to odmienić?) którą sobie wyobrałam. Nie wiem twarz mi jakoś tak nie pasuje ale na pewno będzie good :D pozdrawiam
Tak to prawda! Arya była piekna i te czarne włosy-niestety jesli ktoś widział zwiastun..hmm..czy rezyser pofarbował jej włosy??NIE!!!
ładna to ona może troche jest... Ale widziałam zwiastun i wielka szkoda że reżyser nie przefarbował jej włosów:((( I nie za bardzo pasuje mi na elfke. Gdyby nie te włosy...
Zgadzam się z tym, ona kompletnie nie pasuje, nie chodzi tylko o włosy, ale o całość. A pozatym każdy chyba wie, że elfowie byli piękni, niestety ona taka nie jest.
Z elfa to ona ma jedynie uszyska hehehehehe, nie no elfy to zawsze mi się piękne istoty wydawały, a tu......do Arweny z ,,Władcy.." pretensji nie mam ale to coś..........żenada :(
Pozdrawiam
Podzielam Wasze obawy. Jeżeli to ma być Arya to mam kilka pytań na które nie znajduję odpowiedzi w obecnie dostępnym materiale o filmie " Eragon":
- Czy jest wyższa czy niższa od Eragona filmowego, ponieważ nie dokładnie to widać, a będzie miało to później znaczenie nie tylko estetyczne jak sądzę.
- Czy przypadkiem nie jest nazbyt dojrzałą kobietą do tej roli? Eragon filmowy ma 19 lat a ona o 11 więcej. W książce różnica wieku Eragona i Aryi jest ogromna, ale wynika z pochodzenie ( rasa ludzie elfy i ich lata życia), mimo to podczas czytania wydawało mi się, że nie jest to tak bardzo widoczne z zewnątrz. Dwoje młodych ludzi raczej utorżsamiających się ze sobą. Może się mylę, ale powinno według mnie, tak to w filmie wyglądać. Inaczej wyjdzie na to że Eragon pół żartem pół serio wolał bardzo dojrzałe kobiety, hi hi.
- Włosy, faktycznie opis Paoliniego nie pasuje do wyglądu filmowej Aryi, ciekawa jestem która z gwiazd starała się o tę rolę poza Sienną
- Rozważając wypadki 2 części Dziedzictwa, przepowidnię Angeli o losie Eragona, musze stwierdzić że jeżeli Paolini chce nawiązać do motywu Aragorna i Arweny pod koniec swojej trylogii to ok, bo na to się zapowiada, mogę się mylić, ale w filmie Arya i Eragon są sobie bardziej obcy niż bliscy więc to może się nie udać.
Moje rozważania, domysły wręcz pokazały mi jak bardzo świat Eragona przypomina mi Tolkienowski. Wspomniałam o związku człowieka z elfką z wysokiego rodu w obu dziełach, ale takich podobieństw jest więcej. Skazą w życiu Eragona staje się jego zmarły ojciec, zdrajca jeźdźców - Morzan, u Aragorna był to jego przodek Isildur, ponadto Arya i Arwena, Islanzadi a Galadria, Brom a Gandalf ( tylko że Brom ginie i już raczej nie wróci), Elesmera i Lothrien ( wybaczcie jeżeli pisze źle, bo z pamięci) i wiele wiele innych. Czy w przypadku losów Aryi i Eragona będzie tak samo jak u Tolkiena ciekawe, będzie to dotąd nie możliwe aż nie zobaczymy Aryi w całej okazałości w filmie. Narazie zapowiada się, że głowna z postaci zostanie przedstawiona może w nie najgorszym ale napewno nie najciekawszym świetle. Zgadzam się z opinią, że nie znajdzie się ideału Paoliniego, ale jak już szukać to kogoś fest żeby przypadkiem nie chcieli zmieniać aktorki w 2 części, bo to zazwyczaj zraża do filmu widzów.
Sorki za treści poboczne, musiałam to i owo z siebie wyrzucić. Czekam z niecierpliwością na film, jak nigdy pełna obaw co do obsady. Film którego budżet wynosi $100,000,000 nie może być klapą, może niech autor coś powie wkońcu bez jego zgody na publikację nie ma filmu. Rowlling miała takie wymagania względem swoich powieści, a jednak je zrealizowano...
Może będzie dobrze, kto wie....
Joan
eee ... przeciez to Angela miała kręcone włosy ... Arya proste z tego co pamiętam :] i moim zdaniem nawet nie jest taka zła, mogli wybrać gorzej, jak ją ucharakteryzują mysle że bedzie Ok , no ale zobaczymy ;)
może wizja reżysera była inna ? zresztą reżyser zawsze konsultuje jakieś tam sprawy zwiazane z filmem z autorem ksiażki
w filmie wygląda świetnie, dużo lepiej niż na tym zdjęciu (a tak wogóle to na swoje latka wygląda super ;)
Byłam w kinie na "Eragonie" i choć miałam nadzieję, że coś z tego będzie, swojego zdania nie zmieniłam: Sienna nie pasuje do tej roli. Gdyby zrobili jej ciemną perukę i spiczaste uszy to może byłoby dobrze, ale tak się nie stało i jest źle, a tak w ogóle to Arya powinna wyglądać na wiek Eragona.
Co żadna czarna peruka. Ona wyglądała swietnie w takich włosach jakie miała. I wcale nie wygląda na dużo starszą od Eragona.
Do Arweny, Arya nie była w wieku Eragona, w książce, było napisane że ona ma ponad 100 lat, i powiedziała do Eragona, że on w jej świecie jest ledwie dzieckiem!
Dokładnie. żadna z niej Arya. Mogli chociaż polokować jej włosy, a tu wsadzają jej tylko pióra we włosy.
Widziałam ją w filmie "Królowa Dziewica" jako Lettice (lub Letycja) i ta rola do niej pasowała - fałszywej dworki królowej i przebiegłej żmii. xD
Zgaszan się z Arweną: Sienna Guillory w ogóle nie powinna być brana pod uwagę do roli Aryi! Oprócz jednej sceną (z Durzą) zagrała po prostu beznadziejnie! Cała jest sztuczna, nie podoba mi się w "Eragonie". a jako Arya w ógóle nie przypominała swojej bohaterki...
Czytam tak te komentarze i myślałam że tylko ja się będę rzucać co do tej sprawy ;) ale cieszę się że znalazło się tu tyle pobratymców .. W filmie Sienna wygląda trochę lepiej <scena z lasku w Ellesmerze> ,ale w dalszym ciągu oprócz tej sceny zupełnie nie przypomina Aryi.! przecież Paolini w książkach tak podkreślał niesamowitość jej czarnych loków.!!I zielonuch oczu.!! A tutaj co.? ani to ani tamto się nie zgadza ;/ Może była trochę podobna do Arweny <WP> szczególnie te włosy...ale wydawała mi się odrobinę młodsza...tak z 20 lat...Co do wyglądu wirku w filmie okey....ale wiele rzeczy się nie zgadza. Np. Eragon miał ciemnie oczy i jasno brąz włosy...popatrzcie jak w filmie różni się od podobizny w książce.! Ale często jest tak że gdy promują film z książki wychodzą same nieporozumienia...dlatego ja obstawiam tych bohaterów w mej wyobraźni tak jak wymyślił ich Paolini....książki gÓrą.! ;DD
zgadzam się słowo w słowo, Arya miała być zupełnie inna, miła być piękna a
ona... no jakby to powiedzieć... :P
Ja uważam, że Sienna Guillory mogłaby się nadawać do roli Aryi, ale tylko w ostateczności. Wg mnie idealna do tej roli byłaby Evangeline Lilly. Pasowałoby wszystko: włosy, oczy, figura i elfia uroda:)