Nie aż takie drewno ^^ Za dziesięć lat te nazwisko będzie się stawiało obok Deppa i Pitta ;) Wspomnisz moje słowo.

Też tak sądzę. Gościu ma potencjał i to ogromny. I mówię/piszę to po obejrzeniu go we wszystkich filmach - początki słabe, teraz o niebo lepiej. Po roli w "W drodze" widać w nim dobrego aktora i również sądzę, że w końcu trafi na taki scenariusz, który pokaze wszystkie jego mocne strony. A co do "TRONu" to wiem, że nic rewelacyjnego. Jak dla mnie nie stworzył żadnej głębszej postaci grając Sama Flynna. A mógł.

Z bólem muszę się z Tobą zgodzić, jeżeli chodzi o rolę Sama Flynn'a. Coś czuję, że w sequelu też nie popisze się talentem, ale Sam Flynn jako postać to jest bezbarwny...

@Baztian, mam nadzieję, że Twoje słowa się potwierdzą! : )

No właśnie był taki trochę... bezbarwny. To znaczy nie było aż tak źle, no ale widać, że nic specjalnego nie pokazał. Ale zgadzam się z Baztianem - tyle że moje zdanie jest takie że jesli tylko będzie miał szansę wybicia się, to na pewno będzie tak doceniany jak oni. Ale on raczej nie jest aktorem, który przyjmie pierwszą lepszą rolę, byleby zabłysnąć. Jego postacie są dość,,, różnorodne. Ale i tak go bardzo lubię :-)