Stylowe,postapokaliptyczne kino z przymrużeniem oka. Dowód,że można stworzyć coś fajnego,nie mając dużego budżetu. Hauer jako Stone-bezbłędny. Klimat filmu również-to takie połączenie Blade'a,Predatora i Ucieczki z Nowego Jorku-na maxa klimatyczne,nieco campowe w charakterze. No i niewymownie zabawne. Dobre Kino,które się nie starzeje.
Rewelacyjna klasyka. Zgadzam się w 100%, choć całość dla mnie na 10. Zastanawiam się, czy to nie jest najlepszy niskobudżetowy film sf akcji. Ja osobiście nie kojarzę lepszego.
Dzisiaj zabieram się do oglądania - Twoja opinia jeszcze bardziej mnie zachęciła :)