W kwietniu ujawniono, że
Roman Polański szykuje nowy film zatytułowany "
The Palace", w którym zagrają m.in.
Mickey Rourke i
Fanny Ardant. Reżyser, który od lat pracował we Francji, tym razem nie może jednak liczyć na wsparcie tego kraju. Producent filmu,
Luca Barbareschi, zdradził, że z trudem dopiął budżet widowiska i boi się, że Francja odwróciła się od
Polańskiego.
Czy nowy film Polańskiego trafi do kin we Francji?
Roman Polański osiadł we Francji w 1978 roku po swojej uciecze z USA, gdzie miał zostać skazany za gwałt na niepełnoletniej Samancie Geimer. Mimo otoczki skandalu reżyser z sukcesem kontynuował tam karierę. Jeszcze w 2019 roku jego "
Oficer i szpieg" był kasowym przebojem we Francji i został wyróżniony trzema Cezarami. Spotkało się to jednak z krytyką m.in. ze strony środowisk feministycznych.
Producent
Luca Barbareschi, który pracował z
Polańskim już przy "
Oficerze i szpiegu", powiedział, że sfinansowanie nowego filmu reżysera było nie lada wyzwaniem. Projekt jest włosko-szwajcarsko-polską koprodukcją. Po rozpoczęciu zdjęć wycofało się kilku inwestorów. Producent nie spodziewał się jednak, że zabraknie również wsparcia ze strony Francji.
Udało mi się przez ostatni rok zorganizować produkcję bez udziału Francji, bo Francja nie chce inwestować euro w Polańskiego, powiedział
Barbareschi.
To mnie naprawdę zabolało. Jeśli ten film nie trafi do kin we Francji, będzie to zbrodnia. Getty Images © NurPhoto Barbareschi osobiście włożył w produkcję 4 miliony euro. Producent martwi się jednak, że film zostanie zablokowany również w innych krajach, zwłaszcza tych anglojęzycznych, Wielkiej Brytanii, USA czy Australii. "
Oficer i szpieg" nie trafił do kin w żadnym z nich.
"
The Palace" wystawiany jest na trwających obecnie w Cannes targach. Dotychczas producenci dobili targu z dystrybutorami w Niemczech i Hiszpanii.
O czym opowie "The Palace", nowy film Romana Polańskiego?
Akcja "
The Palace" ma się rozgrywać w Sylwestra 1999 roku w luksusowym szwajcarskim hotelu, w którym przecinają się losy gości i pracowników. Film zapowiadany jest jako czarna komedia. Scenariusz napisali
Polański i
Jerzy Skolimowski. Autorem muzyki do filmu jest
Alexandre Desplat, a za zdjęcia odpowiada
Paweł Edelman.
W obsadzie znaleźli się m.in.
Fanny Ardant,
Mickey Rourke,
John Cleese,
Joaquim De Almeida i
Fortunato Cerlino. Zebranie ekipy aktorskiej również było problemem. Jak zdradził
Barbareschi, część wykonawców zrezygnowała z udziału, co nie było łatwe dla
Polańskiego. Producent zaznaczył jednak, że jest zadowolony z obsady.
Film powstaje w Gstaad w Szwajcarii. Zdjęcia trwają już od 15 tygodni i do końca pracy na planie zostały jeszcze dwa. Budżet produkcji wynosi 17 milionów euro.