Od premiery widowiska
"TRON: Dziedzictwo" minęły już cztery lata. Wielu fanów filmu zapewne straciło już nadzieję na to, że
"TRON 3" powstanie. Tymczasem okazuje się, że projekt wciąż istnieje. Co więcej, jest realna szansa, że już wkrótce doczeka się realizacji.
Pełne nadziei informacje opublikował portal VanCity Buzz. Według wiedzy dziennikarzy strony już w październiku w Vancouver rozpoczną się zdjęcia do filmu. Strona podaje, że w roli głównej ponownie wystąpi
Garrett Hedlund. Jest to jedyne nazwisko podawane przez portal. Nie wiemy więc, co z
Olivią Wilde, która w
"Dziedzictwie" wcieliła się w postać Quorry.
Szczegóły fabuły nie są znane. Swego czasu pracował nad nią
Jesse Wigutow, scenarzysta
"Eragona". W jego wersji film miał drążyć temat życia i śmierci w cyfrowej rzeczywistości. Spodziewamy się, że jeśli widowisko naprawdę dojdzie do skutku, to jego reżyserem będzie
Joseph Kosinski.